Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2025

BE Records

Obraz
       BE to wytwórnia, która tworzy piosenki rapowe. Bardzo lubię ich piosenki, szczególnie „Grawitacja” i „Nie ma znaczenia”. Członkowie wytwórni BE Records to: - Bambi – ma na imię Michalina Wrodarczyk i ma 21 lat, - Young Leosia – maa na imię Sara Sudoł i ma 26 lat, - Zuzanna, czyli Zuzia Imanowska, nie podaje swojego wieku - Tamara i Natasza. Byłam na ich koncercie we Wrocławiu, bardzo fajnie się bawiłam. W skrócie to świetne dziewczyny, które tworzą fajne piosenki.   Autor: Marta (5b)

Blackpink

Obraz
Blackpink to zespół, który śpiewa k-pop w różnych językach. Jest w nim czterech członków: - Jisoo - 30 lat - Jennie – 29 lat - Lisa – 28 lat - Rose – 28 lat Mieszkają w Korei Południowej. Jest to bardzo popularny zespół. Blackpink należy do wytwórni YG Entertainment. Moje ulubione piosenki to: - „Pink Venom” - „How like that” - „Du-du-du” - „Kill this love” Bardzo lubię słuchać tych piosenek w wolnym czasie lub kiedy sprzątam. W piosenkach zawsze znajduje się rap. Każda z członkiń ma jakieś talenty, są to: - Lisa – talent do tańczenia, - Rose – ogromny talent do śpiewania, - Jennie – talent do grania na pianinie i flecie, - Jisoo – ma talent do pisania tekstów, a także maki-jazzu. Moja ulubiona piosenka Jisoo jest „Earthquake”, a Lisy „Money” i „Rockstar”. Członkinie Blackpink to moje idolki. Autor: Kasia (5b)

Siedem wciągających powieści oraz ekscytująca gra tworzą świat, w którym dzieci będą chciały na zawsze zamieszkać!

Obraz
Książka opowiada o czwórce dzieci: Conorze, Abeke, Meilin i Rollanie, którzy podczas uroczystości, którą obchodził każdy w wieku 11 lat pijąc magiczny nektar, wyłonili 4 umarłe bestie. Bestie wraz ze swoimi opiekunami są potrzebne, by ratować Erdas, czyli świat, na którym są cztery kontynenty oraz parę innych wysp, nienależących do żadnego z kontynentów. Conor wraz ze swoim wilkiem dochodzili do porozumienia, potrafili dodać sobie nawzajem mocy. Abeke wraz z lamparcicą, także dobrze się dogadywały, potrafiły się porozumieć oraz trenować. Meilin ze swoim zwierzoduchem, pandą, nie dogadywała się najlepiej, a gdy potrzebna była pomoc uzdrowienia, panda od razu ruszała na pomoc. Roland to sierota błąkający się po mieście, jednak to się zmienia, gdy powróciła sokolica. Razem tworzą drużynę, ale Abeke zabrali przeciwnicy. Trójka przyjaciół wyrusza na znalezienie talizmanu byka wraz z zielonymi płaszczami. Pokonują wrogów, a Abeke powraca na dobrą ścieżkę. Moim zdaniem jest to jedna z cie...

Kryzys egzystencjalny w bajkowym świecie

Obraz
Film opowiada o porażkach, dorastaniu, odwadze i również o pewności siebie. W „Barbie” występuje wątek dorastania małej dziewczynki, która kochała bawić się lalkami oraz je przerabiać. Pewnego razu w Barbie Landzie, Barbie zaczęła zachowywać się niepokojąco. Z czasem było coraz gorzej. Barbie zatem poszła do dziwacznej Barbie, która stwierdziła, że musi jechać do świata żywych. Barbie była bardzo niezadowolona, jednak postanowiła odnaleźć swoją lalkę (ponieważ jej podopieczna już ją zostawiła w kącie). Barbie wsiadła w auto i myślała, że jedzie sama, lecz nie wiedziała, że szuka jej firma Matel.                Po więcej przygód Barbie zapraszamy do filmu. Barbie bardzo nam się podobała, ponieważ ma wiele przygód oraz porusza wyobraźnię.   Autor: Sami i Tosina (5b)

Ponadczasowy dramat

Obraz
Balladyna to romantyczny dramat Juliusza Słowackiego. Książka opowiada o wdowie, która miała 2 córki - Balladynę i Alinę. Alina, czyli ułożona, grzeczna, pomocna córka, z kolei Balladyna - samolubna i pewna siebie młoda kobieta. Kiedy Kirkor za radą Pustelnika odwiedza dom wdowy i jej córek nie może się zdecydować, którą córkę weźmie za żonę. Nagle do głowy wpada mu niecodzienne pomysł… Postanawia urządzić rywalizację. Pierwsza z sióstr, która uzbiera dzbanek pełen malin, zostanie żoną Kirkora. Zdesperowana Balladyna postanawia zabić siostrę, tym oto wyczynem Balladyna zwyciężyła. Balladyna zabijając siostrę nie przewidziała jednego, iż krew z morderstwa zaklepała jej czoło niezmywalnie. Wdowa domyślała się co zrobiła Balladyna, więc na rozkaz córki została zamknięta w wieży. Kirkor musi jechać, zatem Balladyna urządza ucztę. Na tej uczcie, Balladyna (nie przyznaje się do matki) prześladują ją zmory z piekła, a także sam duch Aliny. Kirkor umiera, więc Balladyna z Kostrynem muszą...

Kulturalny dzień

     Wstałem w czwartek rano, około 6. Nie spodziewałem się tego, co dzisiaj się wydarzy albo nie, jeżeli chcesz poznać mój dzień, to czytaj dalej. Jak już mówiłem, wstałem w czwartek o 6 i poszedłem do kuchni. Nagle, taki dziwny dreszcz mnie przeszedł, nie taki jak zwykle, nie był niepokojący albo niefajny. Był relaksujący i odprężający, taki masaż, ale kiedy wszedłem do kuchni, już się skończył. Zjadłem śniadanie i ubrałem się, ale te ubrania były ciepłe, wyprane i pachnące. Zapytałem się mamy czy coś o tym wie i powiedziała, że dopadł ją taki dziwny dreszcz, taki miły, jak masaż i poczuła, że może zrobić mnóstwo miłych rzeczy. Po tym dreszczu też się tak poczułem. Następnie spotkałem siostrę i ona zamiast niegrzecznych obelg i kpin, pogratulowała mi świetnego ubioru i pocieszyła, że mam tylko 5 lekcji, a ja stałem jak zamurowany. Potem spotkałem brata i zamiast mu powiedzieć coś uszczypliwego, jak zawsze, nawet o tym nie pomyślałem, tylko mu powiedziałem, że jak wrócę,...

Nowe życie

     Obudziłam się i myślałam, że jak wyjrzę przez okno, to zobaczę to, co zwykle, nienawiść, smutek i agresję. Jednak tym razem zobaczyłam, jak ludzie przepraszają się, pomagają sobie, a nawet się tulą. To rzadki widok. Na moment zamrugałam, próbując się upewnić, że to nie jest jakiś dziwny sen, ale nie. Widok się nie zmieniał, na ulicy, gdzie zwykle panował chaos, kłótnie i odpychające spojrzenia, teraz rozbrzmiewał śmiech, rozmowy pełne ciepła i czułości. Przez chwilę miałam wrażenie, że wrażenie, że przeniosłam się do innej rzeczywistości. Zaintrygowana szybko się ubrałam i wybiegłam na zewnątrz. Powietrze było rześkie, jakby nawet pogoda dostosowała się do tej nagłej zmiany. Spojrzałam na sąsiadkę, panią Magdę, która zawsze krytycznie patrzała na młodzież. Teraz z uśmiechem podawała rękę chłopcu, który wczoraj rozbił jej doniczkę. Mężczyzna, który zazwyczaj krzyczał na swojego psa, dziś głaskał go delikatnie, a zwierzak merdał ogonem z radością. Podchodziłam do różny...

Czyste Miasteczko

     Pewnego dnia w małym miasteczku na Wyżynie Lubelskiej wydarzyła się rzecz niecodzienna. Kasia zauważyła, że chłopcy grający w piłkę nożną i są dla siebie bardzo mili. Dzisiejsze zajęcia, Kasia i jej klasa rozpoczynali lekcją biologii. Na lekcji o dziwo było cicho, nawet Dominik, który zawsze wszystkim dokuczał był bardzo spokojny. Następną lekcją była matematyka, na której miał być sprawdzian, lecz pani Grażyna o nim zapomniała. Po lekcjach dziewczynka pobiegła do domu na obiad. Kasia pojechała z koleżankami i kolegami na rowery, a następnie na plac zabaw. Jak zwykle było dużo uśmiechu i dobrej zabawy. W drodze do domu Kasia zastanowiła się, dlaczego chłopcy są tacy mili. Gdy Kasia przejeżdżała obok różnych sklepów, zauważyła dziwną rzecz na dachu supermarketu. Przyglądała się temu i od razu pojechała zawiadomić o tym rodzinie. Rodzina poruszona opowieścią dziewczynki pojechała na rowerach zobaczyć jej odkrycie. Nagle wokół nich zebrało się mnóstwo ludzi. Wszyscy zas...

Dzień, który zmienił świat

    Środa, wstałem około siódmej tak jak zawsze. Dziś do szkoły wyruszyłem po dziewiątej, ponieważ lekcje miałem na za dziesięć dziesiąta. Po drodze jakoś dziwnie i niespotykanie wszyscy witali się z wszystkimi, jakby znali się od lat. Dotarłem do szkoły, a pierwsze co zauważyłem to, że najbardziej nielubiany chłopak z mojej klasy bawił się ze wszystkimi w łapki. Wszyscy komplementowali go, że jest naprawdę zdolny i szybki. Koledzy nie obrażali mnie z powodu mojej choroby. Ja też nie mogłem ich obrazić tak, jakby coś włożyło mi do buzi blokadę złych słów. Przychodzi lekcja wychowania fizycznego, gramy w siatkówkę, a najsłabiej zawsze grające dziewczyny, dostawały od klasy tak ogromną motywację, że szło im całkiem nieźle! Gdy traciliśmy piłkę, chłopaki nie byli źli i nie krzyczeli za błędy, lecz pocieszali, mówiąc, że nic się nie stało lub że następnym razem będzie lepiej. W starszych klasach też zauważyłem zmianę. Nieśmiały chłopak z siódmej klasy rozmawiał z kolegami i koleża...

Nowa rzeczywistość

     Pewnego słonecznego dnia, gdy obudziłam się i zjadłam śniadanie, wszystkie koleżanki napisały mi „Hejka”. Było to bardzo miłe, bo nigdy wszystkie koleżanki mi tak nie piszą. Troszkę byłam zaskoczona, ale pomyślałam, że to po prostu zbieg okoliczności. Gdy zobaczyłam mamę, miała bardzo dobry humor, co dodatkowo również i mi poprawiło nastrój.       Poszłam na miasto, a tam każdy mówił sobie „Dzień dobry” i się uśmiechał. Zazwyczaj ludzie przechodzą obok siebie, nawet na siebie nie spoglądając. Zobaczyłam starszą panią z psem. Nawet pies był szczęśliwy i skakał z radości. Przybiegł do mnie i chciał się bawić. Pani z uśmiechem na twarzy pozwoliła mi porzucać mu piłkę.      Wróciłam do domu, troszeczkę zaskoczona takim zachowaniem innych wokół. Pomyślałam, pierwszy dzień wiosny, pewnie dlatego ludzie wokół są w tak pozytywnych nastrojach.      Parę dni wcześniej pokłóciłam się z moją koleżanką. Powiedziałyśmy sobie parę n...

Potwór

     Był jasny i rześki poranek. Zza okien wydobywał się śmiech dzieci i świergot ptaków. Ja, jak co dzień rano, postanowiłam pójść po świeży chleb i mleko na śniadanie. Kiedy zbliżałam się do supermarketu, zobaczyłam coś dziwnego. Na dachu marketu wylądował niezidentyfikowany obiekt. Przypominał odkurzacz, lecz był trochę większy.  Kolor obiektu ciężko było mi określić, ponieważ byłam tak zdezorientowana, że nawet nie zauważyłam, kiedy mój mały pies zaczął szaleć i zerwał się ze smyczy.      Kiedy emocje lekko opadły i chciałam wejść do sklepu, zorientowałam się, że mój pies już ok. 10 minut temu uciekł. Wpadłam w szał. Zaczęłam biegać w kółko. Chciało mi się płakać, lecz miałam świadomość, że nie mogę się rozpłakać. Ludzie w mojej okolicy bardzo oceniają innych, a ja wiedziałam, że muszę znaleźć   Fafika . Zdesperowana, podbiegłam do starszej kobiety, która stała pod sklepem i czekała na wnuczkę. Opowiedziałam jej o całym zajściu, lecz ku mojemu...

Inny dzień

     Dzisiaj jest piękny i słoneczny dzień. Jak co dzień wstałam i przyszykowałam się do wyjścia. Wyszłam z domu i myślałam, że znowu usłyszę złe słowa  tak jak  zawsze, aż tu nagle, szok! Każdy jakoś podejrzanie miły? W naszym miasteczku to jest niespotykane. Miła atmosfera? Komplementy? Pomyślałam, że to jeden z lepszych dni w moim życiu. Uśmiechnięta od ucha do ucha, doszłam do szkoły.      To był dla mnie dziwny widok. Każdy wesoły, uśmiechnięty, nie przeszkadzało mi to, ponieważ był to miły widok. Podeszłam do swojej klasy uradowana i nagle każdy zaczął mówić sobie komplementy! To był super czas w szkole i nigdy nie czułam się lepiej.      Wróciłam do domu i zjadłam pyszny obiad, po czym poszłam na dwór, na rower z koleżankami. Każdy był dla siebie miły i nikt nikogo nie obrażał. To był najlepszy wypad na rowery w moim życiu! Następnie, poszłam na taką mniejszą imprezę w środku miasteczka, było ekstra! Wspaniała muzyka, super o...

Miłość na jawie

          Wczorajszy dzień zapowiadał się jak zwykle... Pełen stresu, zadań, walki o akceptację siebie... Oby tylko przetrwać — myślałam. Jak zwykle obudziłam się zbyt późno! Budzik dzwonił jak opętany od 6:30, co 5 minut musiałam go wyciszać, aż w końcu do pokoju weszła mama. Byłam pewna, że zacznie krzyczeć i upominać mnie, że jestem nieodpowiedzialna, a ona nie jest moim zegarkiem. Jakie było moje zdziwienie, podeszła do mnie, pocałowała i pomogła mi znaleźć ubrania. Przygotowała mi pyszne kanapki, a dodatkowo powiedziała, że zawiezie mnie, bym tylko zdążyła! Bez żadnych frustracji! Chyba wstała prawą nogą — pomyślałam.      Szczęśliwa i spokojna dotarłam do szkoły. Pierwsza lekcja — wychowanie fizyczne. Graliśmy w siatkówkę. Było inaczej, było dziwnie. Wszyscy się do siebie uśmiechali. Nikt nie skomentował nawet moich kiepskich serwów! Coś tu nie gra — pomyślałam... Zwykle stresuję się oceną innych, złe zagrania ciągną się niemiłymi słowa...

Nielegalne wyścigi

Obraz
    Książka  " I Wanna Fall.  Bright   Side . Die. Tom 1 "  przedstawia dwóch bohaterów, między innymi  Rais  i Lidia (Lea).  Rais  bierze udział w nielegalnych wyścigach, a nasza Lea ma brata o imieniu  Bright , który też bierze udział w wyścigach. Pewnego razy  Bright  bierze swoją młodszą siostrę Leę na nielegalny wyścig, na którym dziewczyna poznaje naszego  Raisa .  Raise  i Lea mają bardzo dobry kontakt, ale niestety kończy się on w pierwszym dniu wakacji. Dziewczyna wyprowadza się do Nowego Orleanu. Czy nasi bohaterowie odnowią swój kontakt? Jak potoczą się ich losy?      Tego wszystkiego dowiemy się w drugiej części. Moim zdaniem książka jest warta przeczytania, ponieważ są w niej ciekawe akcje i dużo się tam dzieje. Jest tam dużo napięcia i ciekawość. Książka wzbudziła we mnie emocje takie jak szczęście, smutek i ciekawość. Autor: L.K. (5a)

Nieudana nocowanka

     Wstałam. Słońce bardziej świeciło niż zwykle, a była zima. Moja mama mówi, że jak mówi się brzydkie słowa, to pogoda jest brzydka. Poszłam więc zrobić śniadanie i moja mama nie wkurzała się, jak zawsze na tatę, że nie ubrał takich samych skarpetek, tylko dwie różne, a dziś mama skomplementowała jego styl i byłam, bardzo zdziwiona. Musiałam pakować się do szkoły i to właśnie zrobiłam, spakowałam wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy i czekałam, aż przyjdzie po mnie moja przyjaciółka. Ola po chwili przyszła i poszłyśmy do szkoły.       Później, jak byłyśmy już w szkole, to naszą pierwszą lekcją była muzyka. Ogólnie to pani mnie nienawidzi. Pani z muzyki zawsze mówi nam, że jesteśmy najgorszą klasą w szkole, a dziś nic takiego nie mówiła, byłam bardzo, ale to bardzo zaskoczona. Kazała nam zrobić pracę z muzyki i wyszła mi okropna, a pani mi powiedziała, że jest super, tylko dodałaby kilka rzeczy.       Po lekcjach wróciłam do domu z ...

Magiczna zmiana

   Pewnego słonecznego poranka w wiosce Orlik, Mila szykowała śniadanie do szkoły, cicho pośpiewując. Jej rodzice jeszcze spali, więc spakowała się, zostawiła liścik i wyszła w stronę szkoły.         Dziewczynka chodziła do trzeciej klasy, wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką Kornelią. Codziennie chodziły razem do szkoły, rozmawiając o przeróżnych tematach. Tego dnia rozmawiały o dwóch nowych chłopcach, którzy doszli wczoraj do ich klasy. - Ci chłopcy z wyglądu są mili – powiedziała Kornelia – Ale sama słyszałaś, jak wczoraj ich wyzywali od rudych. Podobno do hejtu też już doszło – to była prawda. Chłopcy mieli rude włosy i piegi na nosie, a ich klasa zawsze wyzywała nowe osoby. - Nie idzie ukryć – odpowiedziała po chwili Mila. Wyzywają młodszych i słabszych od siebie – bez wahania zgodnie przytaknęły. Powoli dochodziły do szkoły, ale ciągle myślały co z tym zrobić. - Mam pomysł! – wykrzyknęła Kornelia. – Porozmawiajmy z nimi i zagrajmy w karty! Potem ...

Co by było, gdyby nie było hejtu?

     Dziś rano obudziłem się, po wczorajszej kłótni było mi jakoś lepiej. Zastanowiłem się nad tym, czemu nie jestem wkurzony, ale potem pomyślałem sobie, chyba lepiej się nie zastanawiać, żeby te złe uczucia nie wróciły. Po namyśle wstałem z łóżka, zjadłem śniadanie, przebrałem się i wyszedłem na małe zakupy.       Gdy byłem już przed sklepem, zobaczyłem dziwne urządzenie na dachu sklepu. Pomyślałem sobie, ciekawe co to może być. Po czym wszedłem do sklepu i zapytałem się pani czy wie, co to może być. Po tym pytaniu wyszliśmy ze sklepu. - No i co o tym pani sądzi? – zapytałem się jej. - No nie wiem, proszę pana, ale jeśli to coś złego, to ja się nie chcę tym martwić. – odpowiedziała bardzo egoistycznie i szybkim krokiem wróciła do sklepu. Pomyślałem sobie wtedy, że co za egoistyczna baba! I potem poszedłem do sklepu. Przy końcu tych owocnych zakupów podszedł do mnie starczy, lekko siwy, zazwyczaj gburowaty staruszek i uśmiechnął się wesoło. Powiedział...

Żarty, żarty i jeszcze raz żarty

Obraz
     Komiksy o Kapitanie Majtasie, to komiksy o dwóch chłopcach, którzy lubią rysować i żartować z dyrektora szkoły. Zdobyli magiczny pierścionek, który zamieniał dyrektora w kapitana majtasa, aby dyrektor zamienił się ponownie w dyrektora, musiał dotknąć wody.       Nam się komiks podobał. Jest tam dużo śmiechu i kreatywnych pomysłów. Przeczytaliśmy raz i z chęcią do niego wrócimy. Autor: Błażej i Piotrek (5a)

11 utraconych tygodni. 11 szans, żeby je odzyskać

Obraz
     Moją jedną z ulubionych książek jest "11 papierowych serc". Książka jest bardzo ciekawa i z dobrą fabułą. W skrócie: opowiada o dziewczynie, która straciła pamięć i szuka jedenastu papierowych serc. , które pomogą jej sobie coś przypomnieć.     Jedna z  lepszych książek, które zajmą ci dużo czasu, ale nie na marne. Książka ta jest +13, ale nie ma tam wulgaryzmów. Sama ją przeczytałam i serdecznie polecam. Książka kosztuje około 40 zł. Autor: Majcia (5a)

Hejt w internecie

     Pewnego razu, gdy Zosia wróciła ze szkoły z szerokim uśmiechem na twarzy. Od dawna marzyła o tym, by stworzyć swój własny kanał na YouTube, by dzielić się ze swoimi książkami, które sa ma napisała. Usiadła wygodnie w swoim ulubionym fotelu, otworzyła YouTube i postanowiła spełnić marzenie. Nagrała swój pierwszy filmik i opublikowała na swoim książkowym kanale.  Cierpliwie czekając na pierwsze wyświetlenia.  Z dnia na dzień zaczęły się zwiększać wyświetlenia i subskrypcje wraz z komentarzami. Twoje książki są świetne.  Książki, które polecasz, są super.  Masz niesamowity talent. Zosia była pełna radości. Komentarze dodawały jej pewności siebie, a pisanie książek stało się jeszcze przyjemniejsze.      Jednak pewnego dnia, gdy Zosia otworzyła swój kanał, zobaczyła kilka negatywnych komentarzy o swoich książkach. Twoje filmy są nudne.  Nie masz talentu do pisania książek.  U suń ten kanał to strata czasu. Zosia od razu została...

W pajęczej sieci

Obraz
     Film "Spider-man" wyróżnia się dynamiczną akcją wielu ciekawych scen. Spider man jest głównym bohaterem filmu i jest przyjazny dla ludzi, broni ludzi przed niebezpieczeństwami. Miał czerwono-czarny strój, maskę miał całą czerwoną z białymi oczami i białe dodatki, częściowo niebieskie nogi.       Tytułowy bohater miał niesamowite moce i nadludzką siłę, wytrzymałość, pre∂kość, zwinność, nadludzkie zmysły i szybką samoregenerację. Posiada również umiejętność chodzenia po ścianach i sufitach, jak pająk. Strzela z rąk pajęczynami i ma dobry refleks.       Film "Spider-man" jest bardzo ciekawy, można się w niego wkręcić. Polecam! Można obejrzeć na platformach Netflix i Disney.  Autor: Olek (5a)

Mój dobry dzień

     Ten poranek nie zapowiadał się nadzwyczajnie, jak zawsze słyszałam świergot ptaków i śmiechy dzieci. Jak co dzień wychyliłam się za okno mojego domu sprawdzić, kto dziś z moich znajomych tam jest. O dziwo widziałam tam tylko sąsiadów i dziwny obiekt na szczycie supermarketu.      Przypominał on mini odkurzacz, zamiast nosa miał tubę od odkurzacza, uszy miał na szczęście normalne, twarz miał okrągłą i plastikową, która podchodziła pod kolor biało-szary. Nagłym trafem odkurzacz przejrzyście zaświecił na fioletowo. Jedną taką sytuacją życie moje i mieszkańców zmieniło się na lepsze. Dzieci zaczęły pomagać starszym osobom i nie tylko starszym, bo nawet i młodszym, zaczęli używać zwrotów, jak: dziękuję, przepraszam, proszę. Nawet w sobie zauważyłam zmianę! Zaczęłam być milsza dla wszystkich. Z moich rozmów i nie tylko moich, zaczęły znikać złe słowa, plotki i naśmiewanie się z kogoś.      Dzień po dniu mieszkańcy zaczęli używać miłych gestów,...