Psie tarapaty w ujęciu Kasi
Mały Rubi w tarapatach
to książka głównie o psie, który ma na imię Rubi.
Kasia bardzo się cieszy, że jej
rodzice zgodzili się, by miała psa, ale jej siostra Jola nie chce, żeby siostra
miała psa, bo martwi się o kotka Pchełka. Kasia chce, żeby zwierzaki do siebie
przyzwyczaiły się, ale nie idzie to zgodnie z jej planem. Pierwszego dnia Kasia
przyjechała z nowym towarzyszem Rubi. W nocy nie za bardzo był grzeczny,
jest sam w kuchni zamknięty i głośno wyje aż do pewnego momentu, gdy
dziewczynka przyszła do Rubiego i zasnęła obok niego. Pchełka nie
lubi Rubiego i za każdy razem chowa się przed nim, dlatego Jola i
Kasia trzymają zwierzaki z daleka od siebie.
Pewnego dnia, gdy ostatnio
zdarzyło się do zdarzenia, że Rubi poszedł schodami do góry do
pokoju, w którym Pchełka spokojnie spała i myślała, że jest bezpieczna i z
daleka od niego. Gdy Rubi wszedł do pokoju, Pchełka obudziła się i
mocno się wystraszyła i wskoczyła na szafę. Rubi wiedział, że do góry
schodami nie może iść, ale był niecierpliwy, dlatego poszedł. Gdy Jola, mama i
Kasia weszli do pokoju, gdzie był Rubi i Pchełka, były bardzo złe
na Rubiego, że wszedł schodami na górę do pokoju, gdzie była Pchełka. Był
smutny, że wszyscy są źli na niego, bo on chciał tylko z Pchełką się
zaprzyjaźnić, ale za każdy razem mu to nie wychodzi. Rubi był
zmęczony, więc poszedł do kuchni i zasnął, przykryty strzępami różowej wełny.
Również szarpał kocyk Pchełki. Był to kocyk Pchełki, na którym zawsze spała.
Gdy mama, Kasia i Jola zauważyły, że to kocyk Pchełki, Jola była zdenerwowana
na Rubiego, że poszarpał kocyk Pchełki. Pchełka nie czuła się już w domu
tak jak dawniej, odkąd jest Rubi. Więc postanowiła uciec z domu z dala
od Rubiego. Trochę tęskniła za Jolą, ale nie miała wyjścia. Nie
lubiła Rubiego. Cała rodzina szukała Pchełki i rozwieszała ogłoszenia w
okolicy. Najbardziej Jola martwiła się o Pchełkę i tęskniła za nią, obawiała
się, że Pchełka nie wróci na Boże Narodzenie. Gdy Kasia, tata i Jola szli na
spacer razem z Rubi, wyczuł zapach Pchełki, wyrwał się ze smyczy i pobiegł
w stronę zapachu Pchełki. Kasia, tata i Jola szybko biegli za Rubi, a
Kasia wołała Rubiego, ale on nie słuchał się jej, bo wiedział, że jest już
blisko Pchełki. W pewnym momencie znalazł Pchełkę w kartonie, gdy Kasia
zobaczyła, że Rubi znalazł Pchełkę, szybko wołała Jolę, a gdy Jola
zobaczyła Pchełkę, bardzo się ucieszyła i wzięła ją na ręce oraz wszyscy
szczęśliwie wrócili do domu. W domu Pchełka zauważyła, że w kuchni jest nowy
różowy koc dla niego i położyła się szczęśliwa na koc. Rubi też
chciał się położyć, więc Pchełka pozwoliła Rubiemu położyć się koło
niej. Rubi szczęśliwy położył się koło Pchełki i razem obok siebie
zasnęli.
Kasia i Jola były szczęśliwe, że
w końcu Pchełka i Rubi zostali przyjaciółmi.
Jola przytuliła swoją siostrę, a
na jej twarzy pojawił się uśmiech.
Było to cudowne Boże Narodzenie.
Autor: K. F. (5b)